|
|
Katarzyna Zimna »
GRAFIKA
Doświadczanie życia,
doświadczanie sztuki
Katarzyna Zimna świadomie i skutecznie łączy
pracę twórczą z refleksją naukową. Definiuje swój
stosunek do uprawianej przez siebie sztuki, pyta
o miejsce dla tradycyjnych dyscyplin i technik,
w tym grafiki warsztatowej, w dzisiejszej zcyfryzowanej
kulturze. Artystka zgłębia relacje pomiędzy
pełnią i obecnością oraz brakiem, pomiędzy
tym, co w grafice unikatowe i powtarzalne, celowe
i przypadkowe, stałe i zmienne. Podejmowana
przez nią fizyczna praca nad grafiką staje się
jednocześnie procesem intelektualnym; zwerbalizowana
w artykule naukowym refleksja jest tylko
przeniesieniem konstatacji o charakterze filozoficznym
na papier.
W pracach Katarzyny Zimnej funkcja sztuki jako
obrazowania, reprezentacji mierzy się z pojęciem
sztuki jako doświadczenia. Relacje między sztuką
a życiem nabierają tu szczególnego wymiaru. Można
by powiedzieć, że w tym przypadku aktywność
artystyczna staje się składnikiem codzienności, toczącego
się życia, które często przeciwstawia się twórczości
jako czemuś odświętnemu i specjalnemu.
Artystka w swoich pracach zgłębia oczywiście
szerokie spektrum problemów, od najbardziej
ogólnych, uniwersalnych, dotyczących porządku
świata, warunków, skutków i przejawów jego
zmienności, po egzystencjalne, w tym bardzo osobiste,
o charakterze autobiograficznym. Rozważania
tego typu nie tylko dostarczają nam wiedzy
na temat autorki, kontekstów decydujących o powstaniu
dzieła. Budowa tych często intymnych
wypowiedzi wskazuje także na przyjętą przez nią
metodę twórczą. Ich analiza uwidacznia, do jakiego
stopnia stosowana strategia staje się użytecznym
narzędziem utrwalającym doświadczenie.
Nie jest celem tego tekstu stworzenie całościowej
monografii twórczości Katarzyny Zimnej. Mamy też,
jeśli chodzi o zrozumienie jej intencji, wsparcie w postaci
wypowiedzi samej autorki. Dlatego możemy
skupić się na wybranych aspektach jej twórczości,
aby prześledzić, w jaki sposób deklarowana postawa
znajduje odbicie w konkretnych wypowiedziach.
Szereg prac określa przestrzeń aktualnego doświadczenia
artystki. Jako całość składają się one
na obraz codziennego życia charakteryzowanego
przez miejsca, przedmioty, stany emocjonalne,
przeżycia. Przestrzeń artystyczna staje się częścią
tego w szczególny sposób wyznaczonego terytorium,
rozumianego topograficznie i duchowo.
Poszczególne konteksty ujawniają się co zrozumiałe
przede wszystkim na poziomie obrazowym,
jako zestaw rozpoznawalnych elementów
składających się na swoisty świat przedstawiony.
Katarzyna Zimna akcentuje w swoich pracach
przede wszystkim to, co zwyczajne, codzienne,
pozbawione patosu. Na przykład z macierzyństwa
czyni nie tylko przejaw cudu istnienia, ale także
stan obarczony obowiązkami i ograniczeniami oraz
przemianą własnej tożsamości (Transformacja).
Taka postawa manifestuje się nie tylko w szczególnym,
celowym doborze elementów obrazowych,
ale czasem także w użyciu niestandardowych podkładów
pod druk; artystka odbijała już na tetrowej
pielusze, niemowlęcym ubranku, obrusie, serwetach,
bibule filtracyjnej.
Szczególnie ważne w odniesieniu do omawianego
problemu staje się zastosowanie chwytu sekwencyjności
obrazów widocznych w serii różnych grafik,
a powstałych z tych samych matryc (Transformacja,
seria Mikrokosmos). Nieubłagane przemijanie
znaczone jest przez kolejne grafiki eksponujące
tak banalne świadectwa upływu czasu, jak choćby
portretowana wielokrotnie ironiczna zupa dnia
(Mikrokosmos), codziennie niby inna, a jednak
wciąż ta sama. Poważniejszy wymiar mają prace,
które eksponują dokonujące się czy to w szeroko
pojętej naturze, czy też w najbliższym, podlegającym
naszej percepcji otoczeniu zmiany. Stanowią
rodzaj notatnika, kalendarza utrwalającego nie tylko
obraz fizycznych przemian, ale będącego także
składnicą pamięci emocjonalnej, zachowującej
wspomnienie o codziennych doświadczeniach
(Listopad 1-6). W uzyskaniu krytycznego wymiaru
wypowiedzi kompozycję wspomaga starannie dobrany
kolor.
Artystka uzyskuje walor sekwencyjności nie tylko
dzięki zastosowaniu matryc w różnych konfiguracjach,
tworząc serie co prawda podobnych, lecz
jednak odmiennych prac. Zbliżony wymiar mają
i pojedyncze grafiki, w których, jak moduły, pojawiają
się zmultiplikowane motywy tego samego
rodzaju, różniąc się między sobą nasyceniem,
ostrością, barwą. Prace charakteryzuje wtedy
szczególne zrytmizowanie, wywołane heterogenicznością
tych samych motywów na poziomie
drugorzędnych cech.
Wiele życiowych sytuacji powoduje, że regularnie
dotąd wykonywane czynności (w tym także związane
z uprawianiem sztuki, realizowaniem pasji)
zostają czasowo ograniczone lub zaburzone. Zachwianie
ciągłości może być odnotowane w dziele
właśnie dzięki powoływaniu do życia (w swych
tekstach artystka zwraca uwagę na żeńską naturę
matrycy drukującej) wariantów i sekwencji
grafik. Ich tworzenie i uzupełnianie, ciągłe ingerowanie
w fizyczną strukturę wzorca nadaje dziełu
(nie tylko produktowi oderwanemu od czynności
przygotowawczych) charakter procesualny, wiążąc
przy tym odbitki z formą utrwaloną w matrycach.
Pozwala ująć doświadczenie jako zapis
ciągu zdarzeń rozgrywających się w czasie.
Każda
ingerencja staje się śladem doznań fizycznych, intelektualnych,
emocjonalnych, jest świadectwem
kondycji twórcy. Przetworzone elementy obrazowe
poszczególnych kompozycji, ewoluujące składniki
otoczenia w naturalny sposób oddają wtedy
charakter naturalnych zmian dokonujących się
w przestrzeni artystki. Bieżące doświadczenie staje
się rzeczywistym tematem dzieła.
Prace Katarzyny Zimnej jako całość interpretowane
z innej perspektywy pozwalają także na ujęcie
doświadczenia jako statycznego konstruktu (choć
oczywiście składniki tego doświadczenia same w sobie
mają charakter dynamiczny), którym jest stan
świadomości i kondycja człowieka.
Warto zauważyć, że w twórczości łódzkiej artystki,
nie tak jak np. w konceptualizmie, gdzie świadectwem
podjęcia aktu twórczego bywała nieraz sama
często pozbawiona wartości estetycznych dokumentacja,
zapisy emocji to spektakularne dzieła
graficzne. Zwraca uwagę nie tylko ich kompozycja
czy z wrażliwością położone kolory, ale też i fakt,
że są elementem ciągłych poszukiwań artystycznych;
rozważania na temat relacji między brakiem
a obecnością ilustrować mogą na przykład linoryty,
w których obraz powstał na zasadzie negatywu,
eksponującego znaczące elementy jako jasne motywy
na ciemnym tle. Tym samym świadectwem
doświadczenia staje się także efekt procesu dzieło,
które w licznych przejawach sztuki współczesnej
nie jest koniecznym elementem konstytuującym
akt twórczy. Działanie Katarzyny Zimnej łączy dzieło
i proces w jedną całość.
W swojej sztuce artystka w jakimś sensie dekonstruuje
język kształtujący obraz rzeczywistości.
Zwraca uwagę na to, że ważnym czynnikiem tego
procesu jest tworzenie nowych pojęć i słów. Zestaw
wykorzystywanych matryc może stanowić zbiór
umożliwiający tworzenie permutacji osobnych
wypowiedzi złożonych z różnych kombinacji znaków.
Artystka sama określa gramatykę rządzącą aktem
tworzenia wypowiedzi. Warto w tym miejscu
wspomnieć o tzw. fenomenie sztuki kobiecej.
Jedną z cech żeńskiej natury ma być niestabilność.
Jest ona także przypadłością kobiecego języka,
w tym języka kobiecej sztuki. W przypadku
Katarzyny Zimnej mogłaby nią być predylekcja do
poddawania obrazów ciągłemu ruchowi i zmianie.
Oznacza to poszukiwanie odpowiednich słów i pojęć
w celu wykreowania nowego, gynomorficznego
języka, także wiarę w to, że możemy dotrzeć do
istoty uniwersalnego kobiecego języka sztuki badając
mity, symbole i archetypy, ulokowane na
pograniczu dwóch światów rzeczywistego i ponadzmysłowego,
na pograniczu języka i kultury
(Alchemia. Zapomniany język).
Z tego punktu widzenia
nie będzie chyba nadużyciem zwrócenie
uwagi na grupę prac przedstawiających symbole
alchemiczne czy też podlegające przemianom
w kolejnych wariantach wyobrażenia wybranych
ziół, roślin z tajemniczego ogrodu kojarzonych
(nie tylko w ludowej kulturze) z reprezentantkami
świata pogranicza, funkcjonującymi poza
społeczeństwem, w harmonii z naturą. Artystka
czyni podobnie próbuje porzucić niektóre
aspekty tradycji i przejść na stronę innej kultury.
Działania twórcze Katarzyny Zimnej stanowią próbę
znalezienia nowego typu relacji między polem
artystycznym a przestrzenią społeczną. Jej wypowiedzi,
w tym także instalacje i inne działania performatywne,
bywają bliskie manifestacjom sztuki
krytycznej, angażującej czy nawet partycypującej.
Pozwalają na przywołanie znaczących kontekstów,
zmuszają do stawiania pytań, wyzwalają żywe reakcje
u widza. Twórczyni porzuca postawę separacji
sztuki od realnego życia i wchodzi w dyskursy o charakterze
pozaestetycznym. Niektórzy tę nową fazę
sztuki określają jako postautonomiczną.
Dla Katarzyny Zimnej bycie artystą to nie tylko
kwestia kreowania obrazów czy przedmiotów.
W tak traktowanej twórczości sfera wizualna
przestaje być nadrzędna w stosunku do sfery
pojęciowej czy praktycznej, nacisk kładziony jest
na konstruowanie procesu raczej niż obiektu. To,
z czym tak naprawdę się mierzymy, to stan naszej
świadomości i kształt naszej percepcji. Działania
podejmowane przez artystkę wpływają na zmianę
dotychczasowych granic tego, co udaje nam się
dostrzec w przestrzeni naszego doświadczenia.
Łódzka twórczyni ma zdecydowany stosunek do
tego co jest zmianą, eksperymentem w sztuce. Podejmuje
między innymi działania oraz refleksję nad
istotą zabawy/gry w obszarze działań twórczych.
Próbuje uczynić z różnicy, z błędu, z nieidentyczności
wartość. Czy podobne działania unicestwiają
grafikę warsztatową w jej dawnej postaci? Wydaje
się, że tylko ją wzbogacają. Nadają jej przy tym
trochę inny status narzędzia utrwalającego doświadczenie,
a nie tylko warsztat artysty.
Dariusz Leśnikowski
KATALOG
|
|
|
|