ENG
   PL

Wiesław Haładaj   »
GRAFIKA





Droga do samopoznania

Twórczość Wiesława Haładaja jest w pewnym sensie próbą stworzenia własnej filozofii człowieka. Będąc wynikiem osobistych poszukiwań, prowadzi do odkrycia prawdy o sobie samym, do otwarcia świadomość na to, kim naprawdę jesteśmy i co jest celem naszego życia.

Mimo, że forma, jaką przybiera ta refleksja, jest bardzo indywidualna i budząca czasem konwencjonalne skojarzenia, to omawiana postawa twórcza odnosi się do sfery idei i wyobrażeń najbardziej ogólnych, określających miejsce człowieka w świecie i sens jego egzystencji.

Poszukiwania opierają się na powrocie do podstawowych doświadczeń i wiodą do ustalenia prawdziwych relacji między człowiekiem i światem, innych niż te, które stanowią jedno z podstawowych założeń tradycji cywilizacji zachodniej. W rozważaniach Wiesława Haładaja człowiek jest częścią Wszechświata, z którym powinien umieć współistnieć, a którego rozmaite elementy są rozproszone także w każdym z nas. Fenomen ten jest jak tkanka scalająca nasze życie. Obejmuje wszystko: byty fizyczne i duchowe, to, co organiczne i nieorganiczne, przedmioty i ludzi, działania i ich skutki, tym samym także przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Pozorne przeciwieństwa łączy w harmonijną całość.

Artysta odwołuje się do świadomości kosmicznej, która skupia się na poszukiwaniu dróg odzyskania utraconej harmonii człowieka z Wszechświatem. Człowiek wydaje się wtedy do niego w pewien sposób podłączony; próba wizualnego wyrażenia tego fenomenu przybiera w twórczości formę niemal dosłownej biologicznej więzi, organicznych powiązań z duchem i materią Wszechświata.

Wykreowane wizje mają swe źródło w imaginacji i wrażliwości artysty. Rozmaite składniki obrazowe prac Wiesława Haładaja, to w jakich pozostają do siebie relacjach – wskazują na różnorodność przejawów egzystencji i ich naturę.

Te najczęściej nachodzą na siebie, przenikają się, przysłaniają inne, budują całości z innych mniejszych, modułowych elementów. Często multiplikowane i powiększane kryją się za gęstwiną splątanych – i odznaczających się przy tym rodzajem spektakularnej „dekoracyjności” – quasi-biologicznych form.

Bieg ich włókien wyznaczają najczęściej ukośne dukty, ale w wielu pracach z ostatnich lat, zarówno tych, które zawierają mocmo wyeksponowane motywy figuralne jak i tych, które zbliżają się charakterem do kompozycji abstrakcyjnych – linia staje się czasem bardziej ozdobna, swobodna. Kreska przypomina secesyjną: giętką, płynną i ruchliwą. Jest nie tylko bardziej dekoracyjna, ale też bardziej organiczna, nie tylko poprzez swój wygląd, charakter, ale i wzmożoną biologiczną witalność.

Artysta kreuje sytuację, w której nasz wzrok – jak wziernik – zagłębia się w gęstą strukturę materii i, pokonując warstwę po warstwie, posuwa się naprzód. Próbuje dotrzeć do sedna, bez gwarancji, że ujrzy istotę rzeczy.

Elementy figuralne przedzierają się nieraz ku nam przez te warstwy z mozołem. Niektóre wyglądają, jakby same były złożone z włókien. Czasem bardzo trudno odnaleźć ukrytą formę. Istotne motywy bywają zrazu nieuchwytne, jak wizerunki w stereogramach, łamigłówkach optycznych; niektóre kompozycje zdradzają swoje tajemnice dopiero po bardzo wnikliwym i wielokrotnym oglądzie składników obrazu.

Postrzegane z tradycyjnej perspektywy ujawniają także inny, być może bardziej tradycyjny, metaforyczny sens. Mówią o złożoności człowieczej natury, o skomplikowanej strukturze ludzkiej psychiki. Trudno uchwycić obraz jej całości, zwłaszcza, że funkcjonuje ona – jak twarze z dzieł łódzkiego artysty – w sieci uwikłań nie tylko swej wewnętrznej natury, ale też i zewnętrznych relacji czy kontekstów.

Czasem dwa, a czasem więcej wizerunków twarzy składa się na jedną, akcentując nie tylko złożoność i niejednoznaczność całego bytu, ale także, w węższym zakresie, złożoność fenomenu człowieczeństwa. Czy zatem oglądamy prawdziwe oblicza? A może to jedynie ich pozór? Przypominają one w dużej mierze o przemijaniu, o upływie czasu, ale też i o przemienności oraz wymianie form egzystencji, wywołują problemy eschatologiczne.

Poszukiwania twórcze Wiesława Haładaja odbywają się przy tym w poczuciu wiecznego, głęboko doświadczanego paradoksu, jakim jest tajemnica sensu istnienia przemijających pojedynczych istnień w kontekście wieczności i nieskończoności świata. Stąd powracający w twórczości artysty motyw pojawiania się i znikania ujrzanych kiedyś obrazów, powtarzalności świadectw i przejawów egzystencji, ale też dojmujące wrażenie pozoru, subiektywności doświadczanych fenomenów.

By uzyskać prawdziwy, pierwotny obraz jednostki należy odrzucić nie tylko wszystkie kostiumy uszyte z obcych kontekstów i ocen, ale także własne wyobrażenia o sobie. Wtedy dopiero, jak podkreśla artysta, możemy dotrzeć do czystego ego, odsłaniającego się w procesie pozbywania się tego, co sztuczne, zbędne i zakłamujące obraz.

Zewnętrzne i wewnętrzne w człowieku może stać się jednością.

Doświadczenie siebie jako części świata staje się punktem wyjścia w procesie rozwijania świadomości typowej dla tradycji kultur Wschodu. To świadomość planetarna, której przeciwieństwem jest określanie się przez uczestnictwo w takich – będących paradygmatami kultury Zachodu – zdefiniowanych i często zamkniętych całościach społecznych jak naród, państwo, organizacja polityczna czy wyznaniowa (Aldona Jawłowska).

Proces samopoznania w procesie twórczym, który podjął Wiesław Haładaj, ma charakter medytacji i posiada wymiar wręcz religijny. Można go określić jako duchową drogę własnego rozwoju, wiodącą do osiągnięcia wewnętrznego spełnienia. Podstawą staje się w dużej mierze doświadczenie egzystencjalne, prerefleksyjne, a nie tylko poznanie przez zmysły i rozum. Chodzi o to, by doświadczyć, „dotknąć” bezpośrednio, a nie jedynie ogarnąć myślą.

Stąd także liczne rygory, jakie narzuca sobie artysta, realizując wielkoformatowe dzieła, wypełnione gęstym „szrafowaniem”, będące efektem żmudnej, podobnej do kaligraficznej, klasztornej w charakterze pracy, stąd próba pogłębiania refleksji w dziełach powtarzających wybrane tematy, jakby w procesie nieustannego doskonalenia, stąd także wybór techniki – prostej, ale uczciwej i bezpośredniej.

Prace Wiesława Haładaja imponują niebywałą perfekcją techniczną. Efekt wynika z rzetelności roboty, która nie zmierza jedynie do osiągnięcia doraźnego, łatwego efektu, nie szuka przypadkowych rozwiązań, lecz konsekwentnie i planowo kształtuje misterną i spójną tkankę dzieła. Jest to praca nacechowana ogromną precyzją i samodyscypliną.

Choć Wiesław Haładaj uprawia także malarstwo oraz rysunek, to najgłośniej wyraża się przede wszystkim na płaszczyznach wyjątkowych – wziąwszy pod uwagę i rozmiar, i efekt artystyczny – grafik (głównie linorytów, ale też prac wykonanych w technice suchej igły). Motywy figuratywne powstają dzięki precyzyjnie wyciętym i odbitym na kalkach lub na papierach liniom. Ich kompozycje same w sobie mogą być traktowane często jako abstrakcyjne wariacje plastyczne.

Dla odczucia formy i osiągnięcia jej wyrazistości za pomocą ekspresyjnego cięcia łódzki artysta wykorzystuje zazwyczaj matryce o dużych powierzchniach. Twórca powiększa szczegóły – czasem do ponadnaturalnych rozmiarów – i pozwala nam na zbliżenie się do obiektu. Odbitki wciągają wzrok widza w głąb naładowanych energią obrazów.

Bo też szczególne wrażenie robi na odbiorcy przede wszystkim sposób kreowania przestrzeni w grafikach Wiesława Haładaja. Wielopłaszczyznowa struktura buduje ogromną głębię obrazu. Pozwala to na konstruowanie rozmaitych relacji pomiędzy formami egzystencji powołanymi do życia przez twórcę. Artysta skutecznie pokonuje „wrodzoną płaskość” linorytu. Przestrzenność wzmacmiają nie tylko zabiegi podejmowane w strukturze matrycy. Duży wpływ na kreowanie tego efektu ma także wybór podkładu pod druk oraz sposób eksponowania prac. Wykorzystanie kalki – giętkiej, żywej, nieustannie „pracującej”, nie dającej się okiełznać nawet przez szybę antyramy – wspomaga budowanie wrażenia trójwymiarowości obrazu i efektu „odejścia” formy plastycznej od płaszczyzny.

Twórczość Wiesława Haładaja wydaje się być odporna na oddziaływanie mód i trendów. Na tle innych współczesnych manifestacji artystycznych wyraźnie się wyróżnia. Przywołuje trudne problemy, zmusza nas do porzucenia – także i odbiorczych – przyzwyczajeń, narzucających tradycyjne interpretacje.

Charakterystyczna, poruszająca poetyka dzieł Wiesława Haładaja wynika ze sposobu, jaki przyjął na dotarcie do odpowiedzi na istotne egzystencjalne pytania: o sens i esencję naszego bytu, o naturę człowieka i jego tożsamość. To z pewnością także odpowiedź samego twórcy na potrzebę zrozumienia własnego losu.

Dariusz Leśnikowski




KATALOG



HOME | NOWOŚCI | WYSTAWY | ARTYŚCI | KONTAKT