ENG
   PL

Teodor Durski   »
GRAFIKA





Teodor Durski z pewnością nie hołduje poetyce nadmiaru. Jego twórczość nie jest też manifestacją obrazowego "dziania się". Wręcz przeciwnie, postaci z dzieł Durskiego prezentowane są w konwencji zastygłej, zmonumentalizowanej formy. Możemy jednak łatwo dostrzec, że jest to rodzaj "bierności aktywnej", uchwyconej, podobnie jak w reporterskim ujęciu, w dramatycznej chwili "wyjścia" lub "wejścia", wzlotu lub upadku, choćby tylko pozornego triumfu albo porażki, uwznioślenia albo degradacji. Wyrazista poza lub gest postaci wywołuje odczucie dynamicznego, w sensie emocjonalnym, bezruchu.

Wydaje się, że Durskiego interesuje to, co definiuje egzystencję człowieka - nawet gdy jej śladem jest tylko ubranie, z którego go wyjęto - oraz sposób, w jaki człowiek (i pewnie sam Autor) manifestuje swoje istnienie, swoją osobność w sytuacjach wybranych, często skrajnych, nieraz już od niego niezależnych oraz poddanych pod osąd innych. Stąd w tle prac obecność wątków mitologicznych, religijnych i zainteresowanie motywami eschatologicznymi. Postaci wrzucone zostają w specjalnie skonstruowaną, i niepozbawioną wyznaczników perspektywy, atmosferę chłodnej architektury, w plan kubistycznych form i przestrzeń grobowej tumby.

Artysta zdaje sobie sprawę, że obecność człowieka manifestuje się w pełni dopiero w kontakcie z innymi, w komunii gestów zarówno miłości, jak i nienawiści. Jednak postaci grafik są w sensie dosłownym i przenośnym samotne, tkwią w absolutnej pustce, świat zewnętrzny nie pochyla się współczująco nad ich dramatem, chłodnym okiem rejestruje tylko skutki. Czyjaś obecność zaznacza się w warstwie obrazowej jedynie symbolicznie. Towarzyszące wizerunkom postaci wszechobecne dłonie (ręce), nieraz ukazywane jak w futurystycznej relacji nałożonych na siebie gestów, zgodnie ze swoją symboliką bywają pieszczące, błogosławiące albo wspierające, ale też nakazujące czy karzące, i są w stanie zarówno wynieść w górę, jak i strącić w dół. Los postaci - jak kiedyś, tak i dzisiaj - bywa zatem rozpięty między perspektywą upadku a zmartwychwstaniem. W takim sposobie rozpoznawania świata obecne są z pewnością echa tradycji egzystencjalnej, w której bohater wrzucony w rzeczywistość i zderzony z działaniem sił zewnętrznych staje się czasem przedmiotem okrutnej wiwisekcji.

Prezentowany cykl grafik dopuszcza oczywiście możliwość wielorakiej interpretacji. W takim przekonaniu utwierdza nas również wybrana przez Durskiego forma prac - spójna, zdecydowana, bliska środkom wyrazowym interwencyjnego plakatu, a mimo to daleka od gromadzenia elementów narzucających dosłowność i jednoznaczność. Dzięki zastosowaniu w większości konturowej techniki i płaszczyznowego kładzenia koloru (choć pojawiają się i formy modelowane światłocieniowo) Człowiek - główny przedmiot zainteresowania Artysty, uzyskuje walor niemal symbolu, jakim staje się postać, pozbawiona swego realistycznego, wyrażającego się w szczegółach środowiska kontekstu i ukazana bez znamion konkretności i indywidualizmu.

Podkreśla to specjalnie wybrana forma głównych motywów - rzeźbiarska, jakby wyciosana z kamiennego bloku, obdarzona cechami niemal archaicznego bądź antycznego ciosu. Wypracowany rysunek, uciekający zarówno od popartowskiej kreski, jak i daleki od akademickiego studium, sprawia, że forma staje się wyrazista i przekonująca. Ogromnym atutem grafik Teodora Durskiego jest kolor. Płaszczyzny barwne zestawiane są i oddawane z ogromnym wyczuciem. Autor, wzbogacając warsztat, bada wszelkie możliwości, jakie daje odmienna kompozycja barwna. Opracowuje wiele wersji kolorystycznych jednej pracy, od opartych na zdecydowanym kontraście walorów błękitnych i żółto-oranżowych, aż po zdominowane przez bardziej jednolite, utrzymane w różnych tonach i temperaturach czerwienie. Obecne efekty są wynikiem - szczególnie częstego na etapie rozpoznawania tworzywa we wcześniejszych pracach - eksperymentowania z kolorem, formatem, gramaturą i fakturami papierów, podejmowania prób z różnorodnym rysunkowym opracowaniem motywu, malarskim rozmywaniem farby na matrycy, natryskiwaniem, tworzeniem druków irysowych. Dzięki temu w obrębie jednej pracy mogą współbrzmieć ze sobą płaszczyzny błyszczące i matowe, gładkie i fakturowe, rysunkowe i malarskie w charakterze. Wszystkie grafiki cechuje duża biegłość warsztatowa, staranność wykonania i świadomość ciągle jeszcze otwartych możliwości.

Godne uznania w przypadku młodego twórcy jest również dążenie - poprzez rozwój warsztatu i ewolucję stosowanych środków wyrazu, poprzez wybór i redukcję - do uzyskania waloru szlachetnej prostoty, która nieraz bywa bardziej głośna niż atrakcyjne z pozoru wielosłowie. Dzięki temu wypowiedzi pozbawione są nadmiernej egzaltacji i na tym etapie twórczości pozwalają zachować równowagę między zawartością czynnika emocjonalnego i intelektualnego.

Dariusz Leśnikowski






HOME | NOWOŚCI | WYSTAWY | ARTYŚCI | KONTAKT